Odzyskiwanie danych z dysków twardych uszkodzonych przez przez wodę lub inne płyny – czy to dysków zalanych napojem czy też dysków po powodzi – wymaga dużych nakładów pracy i zniszczenia dysku są dość specyficzne. Nie ma w takim przypadku uszkodzeń fizycznych powierzchni typowych dla uszkodzenia głowic, a zniszczenia powodują substancje rozpuszczone w płynie, zwykle w wodzie. Substancje rozpuszczone w wodzie osadzają się na podzespołach dysku po odparowaniu wody. Nawet przed odparowaniem wody może nastąpić oksydacja, krystalizacja soli na elementach nośnika – substancje rozpuszczone w wodzie będą reagować z podzespołami dysku. Zniszczenia spowodowane przez powódź są dość rzadkie, a wymagają dużego doświadczenia w odzyskiwaniu danych z tak uszkodzonych nośników. Próby odzyskiwania danych z dysków popowodziowych lub zalanych, bez opracowanych metod postępowania, prowadzą najczęściej do dodatkowych uszkodzeń i w konsekwencji uniemożliwają odzyskanie danych. Podstawowym błędem jest suszenie dysku, a następnie jego uruchomienie. Zalany dysk twardy powinien być jak najszybciej dostarczony do odzyskania danych.
Na poniższych zdjęciach dysk Hitachi HDS728080PLA380. Dysk został uszkodzony podczas powodzi, spędził pod wodą kilkanaście dni, trafił do nas po około tygodniu od wyjęcia z wody. Na elektronice dysku widać oksydację miedzi i osady. Podzespoły wewnętrzne dysku noszą ślady oksydacji, widoczne są osady i skrystalizowana sól. Sam talerz dysku twardego również pokryty był osadem.
Dwa ostatnie zdjęcia to dysk WD740ADFD Raptor również po powodzi. Odzyskiwanie danych z tego dysku było o wiele trudniejsze, niż z powyższego dysku Hitachi. Dysk został wysuszony i włączony przez serwis komputerowy, co spowodowało uszkodzenie głowic, a w konsekwencji fizyczne uszkodzenia powierzchni.